sobota, 11 sierpnia 2012

Bramkarski babol następcy Artura Boruca!


Emiliano Viviano nie będzie mile wspominać ten mecz towarzyski Fiorentiny z Galatasaray Stambuł. Wszystko przez tego babola!
Gdy puścił bramkę, to padł na ziemię jakby go coś poraziło.